Storytelling jest jednym z dwóch podręczników w Toastmasters jaki wybrałem do nauki wkraczając na zaawansowaną ścieżkę profesjonalnego przemawiania. Z tego to podręcznika dowiaduję się co i jak by jeszcze lepiej opowiadać historie. Ale to nie jedyne miejsce z którego czerpię wiedzę o opowiadaniu opowiadań.
Przez ostatnie 10 mów jakie wygłosiłem sam wypracowałem elementy które składają się na dobrą historię i jej przebieg. Zastanawiałem się jak to opisać krótko i konkretnie aż znalazłem w internecie poradę Alice Adams która zebrała to do 5 jakże trafnych i konkretnych elementów.
Oto pięć elementów które tworzą dobrą historię do opowiedzenia:
Akcja (Action) – zacznij opowiadaną historię od wydarzeń które przyciągną i przykują uwagę słuchacza. Jak to mawiam w Toastmasters „zaaresztują” widownię i wywołają wielką ciekawość co będzie dalej.
Tło (Background) – następnie przybliż słuchającym bohaterów Twojej historii. Jakie są między nimi relacje. Wydarzenia które rozegrały się w przeszłości a są istotne dla całości opowiadanej historii.
Rozwój (Development) – na tym etapie rozwijasz akcję, wprowadzasz wątki które splatasz ze sobą, zwiększasz napięcie oraz wiedzę słuchaczy o bohaterach i ich świecie.
Punkt kulminacyjny (Climax) – w tym momencie trzeba rozładować napięcie. Coś musi się wydarzyć. Coś mocnego 🙂 Wydarzenia z tego punktu sprawiają, że dla głównych bohaterów nic już nie jest takie samo jakie było przed momentem kulminacyjnym.
Zakończenie (Ending) – może ale nie musi nastąpić w szczegółowej formie. Możesz opowiedzieć co to wszystko oznaczało jakie zostawiło namacalne piętno dla bohaterów lub świata ale też możesz zgrabnie pozostawić to pod dalsze rozmyślania słuchaczom. Czasem lekkie nie dopowiedzenie daje zaskakujący efekt. Wiele osób po historii „Kociaki” jaką kiedyś opowiadałem podchodziło do mnie z pytaniem „Co dalej stało się z Martą?” a po innej pytano mnie „Czy to był eksperyment medyczny?”.